Mieszkań dużo, ale są coraz mniejsze
Deweloperzy budują we Wrocławiu coraz mniejsze i bardziej kompaktowe mieszkania. Średnia wielkość oddawanego w tym roku do użytku lokalu to tylko 55,5 m kw. – o prawie 5 metrów mniej niż jeszcze cztery lata temu. Podobny spadek można zauważyć także w skali całego województwa.
Jak wynika z danych GUS, w ciągu trzech pierwszych kwartałów br., wrocławscy deweloperzy oddali do użytku prawie 3,5 tysiąca lokali (w całym województwie 4814), a średniej wielkości mieszkanie miało dokładnie 55,46 m kw. (w województwie 58,8 m kw.).
Mieszkania bardziej kompaktowe
Ze stałym spadkiem mamy do czynienia od czterech lat. Jeszcze w 2011 roku przeciętne deweloperskie mieszkanie oddawane do użytku w stolicy Dolnego Śląska miało ponad 60 metrów, a w województwie 64,7 m kw. W ostatnim dziesięcioleciu rekordowy pod tym względem był jednak rok 2008, kiedy to mieszkania miały odpowiednio 62,8 m kw. (we Wrocławiu) i 68,8 m kw. (w województwie). Skąd taka różnica i dlaczego metraż jest coraz mniejszy?
– Spadek wielkości mieszkań dostępnych w ofercie jest w dalszym ciągu pokłosiem kryzysu na rynku nieruchomości, którego pierwsze objawy obserwowaliśmy już w 2007 roku. Deweloperzy, z uwagi na zmieniające się warunki na rynku, a w tym spadającą zdolność kredytową kupujących, zaczęli projektować mniejsze lokale, czyli takie, które mogły znaleźć nabywców. Nie brakowało w tym czasie 30-metrowych kawalerek i prób budowania dwupokojowych mieszkań o powierzchni w granicach 40 metrów. Ci inwestorzy, którzy mieli taką możliwość, starali się także przeprojektować te inwestycje, których budowa już się rozpoczęła. Na większe lokale po prostu nie było chętnych – mówi Tadeusz Suleja, kierownik działu sprzedaży i marketingu w firmie Budotex.
Czy będzie lepiej?
W kolejnych miesiącach ten trend może się odwrócić i jest szansa na to, że mieszkania będą jednak nieco większe. Zdaniem Tadeusza Suleji od niespełna dwóch lat obserwujemy ożywienie na rynku nieruchomości, a rok 2015 będzie z pewnością dla deweloperów rekordowy. Cykl inwestycyjny czyli uśredniony czas budowy osiedla trwa na rynku deweloperskim mniej więcej dwa lata. W kolejnych miesiącach w statystykach mieszkań oddawanych do użytku podawanych przez GUS pojawiać będą się więc mieszkania, które budowano na fali tego ożywienia.
Oczywiście trudno oczekiwać, że sytuacja zmieni się momentalnie. Deweloperzy budują takie mieszkania, które mogą stosunkowo łatwo i szybko sprzedać. Aktualnie największym wzięciem cieszą się lokale o powierzchni w przedziale od 50 do 60 m kw., dwu- i trzypokojowe.
– W ostatnich kilku miesiącach łatwiej było znaleźć chętnych na mieszkanie 3-pokojowe o powierzchni 60 m kw. lub większej, niż na 2 pokoje w granicach 45-47 metrów, co jest dobrą prognozą na przyszłość. Większej trudności nie sprawiała nam także sprzedaż lokali o powierzchni powyżej 80 m kw., choć ich w ofercie mieliśmy odpowiednio mniej. Z pewnością weźmiemy to pod uwagę, przygotowując kolejne inwestycje mieszkaniowe we Wrocławiu – podkreśla Tadeusz Suleja, z Budotex.
Popytowi na rynku i budowie nieco większych mieszkań sprzyja dobra sytuacja na rynku, o której decydują m.in. niskie stopy procentowe, niskie ceny mieszkań i stosunkowo tanie oraz dostępne kredyty, ale także program Mieszkanie dla Młodych. Dzięki jego nowelizacji, we wrześniu br. m.in. zwiększono wysokość dopłat dla rodzin z dwójką i trójką dzieci (odpowiednio do 20 i 30%). Poza tym, w przypadku rodzin wielodzietnych z 50 do 65 m kw., a więc aż o 15 metrów wzrosła powierzchnia mieszkania, od którego dopłata jest liczona. A to – zdaniem Tadeusza Suleji może dodatkowo napędzać rynek.
autor: Kamil Kubicz